Mam na imię Mariola, od zawsze szydełkuję, drutuję.
sobota, 17 lipca 2010
Nic nowego się nie dzieje. Różowego powoli przybywa. Mam już 3/4 tyłu, druty 2,5 mm więc bardzo powolutku się dzierga. Poniżej torebka, gotowa już do wyjścia.
Śliczna torebka. Podziwiam, za używanie drutów 2,5. Ja chyba takich nawet nie mam. 3,5 to mój najmniejszy numer, ale nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz ich używałam. Pozdrawiam:) Wpadnę tu jeszcze podziwiać następne prace.
Śliczna torebka.
OdpowiedzUsuńPodziwiam, za używanie drutów 2,5.
Ja chyba takich nawet nie mam. 3,5 to mój najmniejszy numer, ale nawet nie pamiętam, kiedy ostatni raz ich używałam.
Pozdrawiam:)
Wpadnę tu jeszcze podziwiać następne prace.
Torebka wygląda uroczo. Czekam na ukończenie granatowego sweterka i prezentację.
OdpowiedzUsuńale ładne!!!
OdpowiedzUsuńcovered
OdpowiedzUsuń