poniedziałek, 26 lipca 2010

Zaległości.

Sweterek granatowy skończony, czeka na zszycie i pranie. Pokażę go następnym razem. Przyjechała Maxi kolor krem więc nowa robótka.


Obiecany wzór różyczek dla Anetki.Zdjęcia bardzo nieczytelne ale mam nadzieję, że wzorek zainteresowane osoby i tak dostrzegą.

sobota, 17 lipca 2010

Nic nowego się nie dzieje. Różowego powoli przybywa. Mam już 3/4 tyłu, druty 2,5 mm więc bardzo powolutku się dzierga. Poniżej torebka, gotowa już do wyjścia.


sobota, 10 lipca 2010

Torebka.

Znów różowy poszedł w odstawkę. Nie mam serca do tej włóczki. Z fioletowej Virginii, która została ze sweterka zrobiłam mini torebkę. Muszę tylko wyprać i gotowa.


sobota, 3 lipca 2010

Różowy.

Granatowy czeka na przyjazd drutów. Chora jednak bym była gdyby nie zacząć czegoś nowego a więc:

Kolor w rzeczywistości BARDZO cukierkowy ale co tam. Włóczka nieznana, kilka razy już zaczynałam z niej robić ale zawsze coś mi nie pasowało. Może dlatego, że jest karbowana i dziwnie się nią robi. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

środa, 30 czerwca 2010

Granatowy cz.2.

Witam wszystkich. Granatowy ma już korpus i 3/4 rękawów. Nie wiem jak wy ale ja zawsze robię rękawy równocześnie. Dla mnie jest prościej dobieranie oczek i przynajmniej mają identyczny kształt. Bo czasami to różnie bywało. Zostanie mi tylko wykończenie ściągaczem całego sweterka ale tutaj mam problem bo jeszcze nie mam w swoich zapasach żyłkowych drutów, a takie są niezbędne.Robótka więc musi odpocząć.

sobota, 19 czerwca 2010

Granatowy.

Obiecałam coś pokazać ale nie ma tego zbyt wiele. Zapału dużo ale dzień zbyt krótki.Może dzisiaj powiększy się robótka. Pozdrawiam wszystkich odwiedzający i dziękuję za komentarze.Fajnie że moje wypociny się komuś podobają.

piątek, 18 czerwca 2010

W planach.

Sweterek bardzo mi się podoba. Zrobię go z ciemno granatowej włóczki. Może jutro coś pokażę choć u mnie z czasem teraz bardzo kiepsko.