środa, 30 czerwca 2010

Granatowy cz.2.

Witam wszystkich. Granatowy ma już korpus i 3/4 rękawów. Nie wiem jak wy ale ja zawsze robię rękawy równocześnie. Dla mnie jest prościej dobieranie oczek i przynajmniej mają identyczny kształt. Bo czasami to różnie bywało. Zostanie mi tylko wykończenie ściągaczem całego sweterka ale tutaj mam problem bo jeszcze nie mam w swoich zapasach żyłkowych drutów, a takie są niezbędne.Robótka więc musi odpocząć.

2 komentarze:

  1. :) ja jeszcze nie wiem jak robię, czy równocześnie bo jeszcze rękawów nie robiłam. Kolor bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam ;) Prosiłaś na moim blogu o jakieś rady jeśli chodzi o haft. Ja osobiście zaczęłam od własnej twórczości na kanwie. Po prostu mama kupiłam mi kanwę i kilka kolorów mulinki. Zaczęłam haftować jakieś serduszka i kwiatki.
    Tobie polecam Kupić jakis mały zastawik na początek w pasmanterii. W nim znajduje się wszystko igła, mulina, kanwa, wzór i najczęściej również instrukcja jak postawić pierwsze krzyżyki. Jest jeszcze drugie rozwiązanie. Kupić w sklepie jakąś gazetkę hafciarską. Polską albo zagraniczną tam znajdują się różne wzory i numery mulin jakie trzeba kupić do wyhaftowania. Zagraniczne są niestety drogie ale często znajdują się w nich małe zastawki dobre na pierwsze początku w hafcie.
    Życzę powodzenia!

    A sweterek zapowiada się świetnie. Moje umiejętności w zakresie drutów kończą się na lewych i prawych oczkach oraz na zaczętym i nie skończonym szaliku :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń